Ogrodniczka

Miniatura

Oddycham spokojnie, ogrzewam kryształki,

Odradzam się z chmury zmrożenia

W objęciach unoszę czarne zakamarki-

Najcichsze przestrzenie mojego istnienia

 

Oddaję Ci wolność i Twoje decyzje

Zabieram swe serce zdeptane

Zasypiam w popiele wszystkie moje wizje

W popłochu i lęku kiedyś Ci oddane

 

Odbieram Ci prawo żądania miłości

Odbieram swe silne ramiona i trzewia

Oddaję Ci wszystkie zepchnięte słabości

Zarośla Twych myśli, wysuszone krzewia

 

Podlewaj swój ogród, wyrywaj swe chwasty,

Zasilaj nawozem swój umysł i ciało

Z mojej beczki wody nie będzie omasty

Dno już zobaczyłam, a Tobie wciąż mało

 

Obolałe ręce i skostniałe stawy

Zabieram ze sobą na drugi brzeg rzeki

I zgarniam z tej ścieżki kępy suchej trawy,

By świeże źdźbła ujrzeć i wzmocnić przesieki

 

/26 stycznia 2023r., aktualne jak nigdy, twórczość własna/